W niedzielę zobaczymy na boisku 3 drużyny, które reprezentują nasz kraj w europejskich pucharach. Swoje pierwsze spotkanie w nowym sezonie rozegra Legia Warszawa.
Jako pierwsi w niedzielę na murawę wyjdą piłkarze Medalików i Nafciarzy. Oba kluby rozpoczęły sezon od wygranej, pokonując odpowiednio 1:0 GKS Katowice na wyjeździe i 2:0 Koronę Kielce u siebie. To może być show napastników – po stronie Rakowa mamy Jonatana Brauta Brunesa, który strzelał gole w 5 z 6 ostatnich meczów, zaś w ekipie Wisły znajduje się Łukasz Sekulski, autor 5 dubletów w 56 meczach dla ekipy z Mazowsza w naszej lidze. Obaj gracze w poprzedniej kolejce przesądzili o wynikach swoich drużyn.
Obie ekipy zadebiutowały w Ekstraklasie w tym samym sezonie (1994/1995), a ich dotychczasowy bilans starć przemawia na korzyść gospodarzy z Częstochowy – 13 meczów: 8 zwycięstw Rakowa, 3 remisy, 2 zwycięstwa Wisły. Dodajmy, że aktualny wicemistrz Polski w XXI wieku zdobył 20 punktów w 9 meczach z płocczanami (2,22 punktu na mecz). Goście na pewno zrobią jednak wszystko, aby poprawić tę statystykę.
CZY WIESZ, ŻE…
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Raków – 73%; Wisła – 11,4%
Andrias Edmundsson może być pierwszym zawodnikiem z Wysp Owczych w historii Ekstraklasy z golem strzelonym
Jeśli Patryk Makuch strzela gola, to jego drużyna nigdy nie przegrywa (12 meczów z golem w Ekstraklasie – 10 zwycięstw, 2 remisy)
Więcej informacji: tutaj
Po emocjach na stadionie wicemistrza przeniesiemy się na murawę brązowego medalisty. Jagiellonia zanotowała falstart, przegrywając u siebie w pierwszym meczu sezonu z beniaminkiem z Niecieczy aż 0:4. Piłkarze trenera Adriana Siemieńca, podobnie jak Pogoń i Lech w sobotę, będą chcieli zrehabilitować się za potknięcie na inaugurację. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ do Białegostoku przyjedzie napędzony zwycięstwem z KGHM Zagłębiem Lubin Widzew Łódź.
We wszystkich meczach między nimi w Białymstoku padały bramki i w niedzielę także nie wyobrażamy sobie ich nie zobaczyć. Patrząc na statystyki, ktoś powinien sięgnąć po pełną pulę – w 11 ostatnich starciach między nimi w stolicy Podlasia padł tylko 1 remis. Dużo będzie zależeć od postawy kluczowych zawodników – Afimico Pululu i Jesusa Imaza w szeregach Jagi oraz Frana Alvareza i Juljana Shehu w ekipie łodzian. Pierwszy z wymienionych Hiszpanów może wyrównać rekord w liczbie bramek zdobytych przez obcokrajowca dla jednego klubu w Ekstraklasie.
CZY WIESZ, ŻE…
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Jagiellonia – 53,4%; Widzew – 22,7%
Adrian Siemieniec wygrał wszystkie mecze z Widzewem w naszej lidze (4 spotkania)
Sebastian Bergier strzelił 9 goli w swoich 18 ostatnich meczach w Ekstraklasie
Więcej informacji: tutaj
Niedzielne starcia kończy rywalizacja Korony Kielce z walczącą w Lidze Europy UEFA Legią Warszawa. Zdobywca Pucharu Polski nie zaprezentował nam się jeszcze w sezonie 2025/2026, ponieważ jego mecz z Piastem Gliwice został przełożony na inny termin. Wszyscy kibice są ciekawi tego, jak Wojskowi zaczną swój 89. sezon na najwyższym szczeblu w Polsce. To jedyny zespół, który grał we wszystkich sezonach Ekstraklasy po II wojnie światowej. Kielczanie, którzy z kolei w zeszłym tygodniu ulegli 0:2 Wiśle Płock, mają okazję świętować pewien jubileusz – 26 lipca 2005 roku zadebiutowali w naszej lidze.
Średnio w meczach między nimi padają 3 gole. Warszawianie to najczęstszy przeciwnik Korony w Ekstraklasie (36 meczów, tyle samo z Lechem). Liczby podpowiadają, że gospodarzy czeka ciężka przeprawa – Legia ma za sobą serię 11 meczów z rzędu bez porażki z Kielcami – ale oczywiście wszystko zweryfikuje boisko.
CZY WIESZ, ŻE…
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Korona – 33,9%; Legia – 40,4%
Legia w każdym z 7 ostatnich meczów wyjazdowych w naszej lidze strzelała gole
Korona zanotowała najwięcej remisów w 2025 roku
Więcej informacji: tutaj