Poznańska lokomotywa wróciła z dalekiej podróży! Mimo że mistrz po pierwszej połowie przegrywał 0:2, komplet punktów pojechał do Poznania.
Niesamowite widowisko w Gdańsku! Obroniony rzut karny, hat-trick słowackiego snajpera Lechii i wielki comeback podopiecznych trenera Nielsa Frederiksena! W tym meczu było po prostu wszystko. Gospodarze sprawili nie lada niespodziankę, do przerwy prowadząc 2:0, ale w drugiej odsłonie spotkania Kolejorz pokazał ogromny charakter. Lech odpowiedział rywalom aż 4 bramkami – ogółem drużyna zdobyła ich aż 17 w 6 ostatnich starciach – i po końcowym gwizdku sędziego mógł świętować pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie 2025/2026.
BOBCEK (X3) – THORDARSON, SZYMCZAK, SKRZYPCZAK, ISHAK