W niedzielę mistrz Polski musiał sobie poradzić bez Mikaela Ishaka. Mimo braku snajpera drużynie nie brakowało skuteczności.
Bez Ishaka, ale z Fiabemą – w takim składzie do niedzielnej rywalizacji z Widzewem przystąpił Kolejorz. To właśnie norweski napastnik znakomicie zastąpił najlepszego snajpera Lecha, zdobywając bramkę na 2:1 dla gospodarzy. Było to pierwsze ligowe trafienie 22-latka w barwach poznańskiej drużyny. Łodzianie nie byli w stanie odrobić strat i już po raz piąty z rzędu przegrali mecz na wyjeździe różnicą 1 gola.
PALMA, FIABEMA – PAWŁOWSKI (K.)