W niedzielę Lechia Gdańsk rzutem na taśmę pokonała Koronę Kielce.
Gospodarze rozegrali świetną pierwszą połowę, prowadząc 2:0 po bramkach Bohdana Wjunnyka z rzutu karnego i Bujara Pllany. Po przerwie sytuacja uległa całkowitej zmianie – wszystko za sprawą dubletu Wiktora Długosza. Lechia w obu ostatnich meczach u siebie strzelała po 3 gole i tej sztuki dokonała również dziś. Autorem zwycięskiego trafienia dla ekipy trenera Johna Carvera był w końcówce Kacper Sezonienko. Ten rezultat oznacza, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy już w naszej lidze Stali Mielec oraz Śląska Wrocław.
LECHIA GDAŃSK 3:2 KORONA KIELCE
WJUNNYK (K.), PLLANA, SEZONIENKO – DŁUGOSZ (X2)