Na początek 9. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Cracovia rozbiła na wyjeździe GKS Katowice. Ogromny udział w wygranej miał Filip Stojilković.
Szwajcarski napastnik znakomicie zachował się w polu karnym rywali i to głównie jego zasługa, że po odbiciu się piłki od Alana Czerwińskiego wpadła ona do siatki gospodarzy. GKS nie był w stanie zatrzymać Pasów, dlatego jeszcze przed przerwą schodził do szatni, przegrywając 0:2 po bramce Gustava Henrikssona. W drugiej odsłonie znów błysnął Filip Stojilković – snajper krakowskiego klubu piękną podcinką zapewnił swojej drużynie prowadzenie 3:0. Jego 6. gol w tym sezonie sprawił, że wysunął się on na prowadzenie w ligowej klasyfikacji strzelców. Cracovia pierwszy raz w historii naszej ligi pokonała katowiczan na wyjeździe.
CZERWIŃSKI (SAM.), HENRIKSSON, STOJILKOVIĆ