Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok) w starciu 5. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy uzyskał swoją 100. bramkę na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Jest on 33. zawodnikiem w historii z trzycyfrową liczbą trafień w tych rozgrywkach.
W niedzielne popołudnie 17 sierpnia 2025 roku Jesus Imaz w rywalizacji z Radomiakiem Radom zanotował dublet. Były to jego: 99. i 100. bramka zdobyta w rozgrywkach najwyższego szczebla w Polsce. Drugie z tych trafień sprawiło, że Hiszpan oficjalnie awansował do Klubu 100, zrzeszającego strzelców trzycyfrowej liczby goli w piłkarskich mistrzostwach Polski. Zawiera on 34 nazwiska, przy czym - wraz z zawodnikiem Jagiellonii - 33 graczy swój wynik osiągnęło w ligowej formule rywalizacji (wyjątek stanowi Wacław Kuchar, który zdobył 54 bramki w systemie nieligowym i 50 w Ekstraklasie). Ponadto część źródeł pomniejsza zestawienie o Henryka Kempnego, zaliczając mu 99 goli.
Jesus Imaz jest jednocześnie 5. piłkarzem, który strzelił przynajmniej sto goli już w XXI wieku. Wyprzedzili go w tym okresie tylko Paweł Brożek (149), Marcin Robak (120), Tomasz Frankowski (117 + 50 w XX wieku) i Flavio Paixao (108). Ponadto w trwającym stuleciu swoją setną bramkę w karierze w Ekstraklasie świętowali też: Mariusz Śrutwa (razem 103 gole, w tym 24 w XXI wieku), Maciej Żurawski (razem 121 goli, w tym 93 w XXI wieku), Piotr Reiss (razem 109 goli, w tym 59 w XXI wieku) i Marek Saganowski (razem 100 goli, w tym 60 w XXI wieku). Wśród obcokrajowców przed Imazem w Klubie 100 znalazł się natomiast tylko wspomniany już Paixao. Grono to zatem liczy odtąd przedstawicieli trzech narodowości: 32 Polaków, Portugalczyka i Hiszpana. Pierwszy raz w historii jeden z zawodników świętował swe setne trafienie jako przedstawiciel Jagiellonii Białystok (wcześniej: po 6x Ruch Chorzów i Wisła Kraków; 4x Legia Warszawa; po 2x Górnik Zabrze, Stal Mielec, Polonia Bytom, Pogoń Lwów, Lech Poznań; po 1x Warta Poznań, Śląsk Wrocław, Zagłębie Sosnowiec, Lechia Gdańsk, ROW Rybnik, Widzew łódź, Cracovia).
Jesus Imaz do trzycyfrowego wyniku dobrnął 7 lat 342 dni od debiutu w elicie. Zdobycie 100. bramki zajęło mu zaś 240 meczów, co oznacza średnią 0,42 gola/mecz. W przeliczeniu na czas gry wychodzi, że trafiał co 193 minuty pobytu na boisku. Hiszpan pokonywał bramkarzy rywali w sumie w 87 starciach. W jego dorobku znalazł się jeden hat-trick (nota bene: pierwszy w historii występów Jagiellonii Białystok w Ekstraklasie) oraz jedenaście dubletów. Zawodnik Dumy Podlasia najczęściej wpisywał się na listę strzelców po strzałach prawą nogą (64 razy) wobec 26 goli uzyskanych lewą nogą i 10 po "główkach". W sumie 94 z tych bramek to zasługa prób posłanych z obrębu pola karnego. W rejestrze Imaza znajduje się też dziewięć skutecznie wykonanych rzutów karnych. Poza tym jeszcze dziewięć innych trafień zawdzięcza stałym fragmentom gry (8x rożny, 1x rozegrany rzut wolny). Dzieląc jego wynik na kluby, to 14 goli uzyskał w Wiśle Kraków, pozostałe 86 już w Jagiellonii, co czyni z niego najlepszego strzelca w Ekstraklasie w historii tego zespołu.