PKO Ekstraklasa

PKO BP Ekstraklasa Blog

LM: Pogrom dał mistrzostwo - niech da też Ligę Mistrzów UEFA!

Autor:IB,
wtorek, 22.07.2025

W maju Lech Poznań wygrał 8:1 z Puszczą Niepołomice, a kilka tygodni później świętował zdobycie mistrzostwa Polski. Dziś Kolejorz rozgromił Breidablik Kópavogur i najprawdopodobniej zagwarantował sobie awans do kolejnej fazy eliminacji Ligi Mistrzów UEFA.

fantasy ekstraklasa

W 31. kolejce sezonu 2024/2025 Lech Poznań znokautował Puszczę Niepołomice - wygrał 8:1, oddając dokładnie osiem celnych strzałów. Wyczyn ten został wybrany Numerem Miesiąca LOTTO, a dla Kolejorza miał znaczenie symboliczne, bo udowodnił reszcie stawki, że nie mają sobie równych i zasługują na tytuł mistrzowski. Niewiele ponad dwa miesiące później Lech Poznań znów się rozstrzelał, odbierając Islandczykom nadzieję na awans do III fazy eliminacji Ligi Mistrzów UEFA.

Gdy w 28. minucie Breidablik Kópavogur wyrównał wynik w Poznaniu trudno było przewidzieć, że niewiele ponad godzinę później będziemy zupełnie spokojni o kwestię awansu mistrza Polski do dalszego etapu kwalifikacji. Kolejorz od tamtej pory strzelał gole średnio co 10 minut i ostatecznie wygrał 7:1. To pierwsze zwycięstwo drużyny Nielsa Frederiksena w tym sezonie i najwyższe w historii klubu na arenie międzynarodowej. Debiutanckiego hat-tricka w barwach Lecha Poznań w oficjalnym spotkaniu zaliczył Mikael Ishak (wszystkie bramki z rzutów karnych), który - jak zauważył Szymon Janczyk na portalu X - został także najlepszym zagranicznym strzelcem w historii polskich występów w europejskich pucharach (20 goli; Miroslav Radović - 18).

Rewanż na Islandii odbędzie się w przyszłym tygodniu. Dla Lecha Poznań powinien być formalnością, choć warto pamiętać, że każde zwycięstwo ma znaczenie w kontekście rankingu krajowego UEFA. Co więcej awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów UEFA oznacza też ewentualny awans do fazy ligowej Ligi Konferencji UEFA. Przedtem Kolejorz zmierzy się jednak ze zwycięzcą dwumeczu: FK Crvena zvezda z Serbii / Lincoln Red Imps FC z Gibraltaru (Serbowie wygrali pierwsze spotkanie 1:0). Mamy nadzieję, że - podobnie jak po meczu z Puszczą Niepołomice w zeszłym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy - Lech Poznań napędzi się rekordowym zwycięstwem i znów po paru tygodniach będzie miał powody do hucznego świętowania.