Śląsk Wrocław walczy o zmniejszenie dystansu do bezpiecznej lokaty. Piast Gliwice może natomiast zwiększyć przewagę nad strefą spadkową. Mimo dwóch przeciwstawnych celów, waga punktów w tym starciu jest olbrzymia
"Mission: Impossible"? Na pewno misja bardzo trudna. Wicemistrzowie Polski rozpoczynają bój o utrzymanie. W tym momencie mają na koncie zaledwie jedno zwycięstwo (najmniej), tylko czternaście goli straconych (najmniej), a także dziewięć punktów straty do bezpiecznej pozycji. Poprowadzi ich nowy - już trzeci w tym sezonie - trener. Ante Simundza będzie pierwszym słoweńskim szkoleniowcem w historii najwyższej polskiej ligi. W swoim rodzinnym kraju trzykrotnie zdobył mistrzostwo. Złoto wywalczył również w Bułgarii.
Naprzeciwko niego stanie akurat trener z najdłuższym nieprzerwanym stażem w Ekstraklasie w obecnym klubie. Aleksandar Vuković stoi na czele sztabu w Piaście Gliwice od października 2022 roku. Silną stronę tej ekipy w jego kadencji stanowi defensywa. Drużyna ta straciła wszak ledwie 66 goli w 72 spotkaniach, co daje średnią 0,92 na mecz. W tej edycji to przeciwko niej rywale oddali najmniej strzałów (163). Frantisek Plach obronił zaś najwięcej prób o xG powyżej 0,5 ze wszystkich bramkarzy (4).
CZY WIESZ, ŻE...
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Śląsk Wrocław - 38,7%; Piast Gliwice - 34,8%
Śląsk Wrocław 7 z 8 ostatnich goli strzelił w I połowach (w całym sezonie 64,3% goli strzelił w I połowach - najwięcej procentowo)
W 2 ostatnich meczach Piasta Gliwice padał bezbramkowy remis
Więcej informacji: tutaj