Dominik Marczuk najpierw w 27. minucie zwiódł dryblingiem i wyłożył piłkę w polu karnym Jesusowi Imazowi, który precyzyjnym strzałem dał kontaktową bramkę Jagiellonii Białystok. W doliczonym czasie I połowy dograł na głowę Jose Naranjo, co dało remis Dumie Podlasia. Wreszcie - w ciągu 17 sekund od startu drugiej części gry wypatrzył w "szesnastce" Afimico Pululu i zdołał zaadresować do niego piłkę mimo gąszczu nóg obrońców. Tak padła bramka na 3:2 dla Jagiellonii Białystok. Do jego dorobku wlicza się też kluczowe podanie w 30. minucie, po którym Imaz trafił w poprzeczkę. W sumie sytuacje, gdy był ostatnim dogrywającym w tej kolejce osiągnęły xG na poziomie 0,62.

Marczuk jest pierwszym zawodnikiem z trzema asystami w jednym meczu PKO Bank Polski Ekstraklasy od Erika Exposito (Śląsk Wrocław 3:1 Wisła Płock - 32. kolejka 2022/2023). W trzech poprzednich edycjach najwyższej ligi ta sztuka udała się jeszcze Kamilowi Grosickiemu (Pogoń Szczecin 5:1 Lechia Gdańsk - 16. kolejka 2021/2022), Mateuszowi Szwochowi (Wisła Płock 4:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała - 14. kolejka 2020/2021) oraz Tomasowi Prikrylowi (Jagiellonia Białystok 5:2 Wisła Płock). Dwa z pięciu ostatnich takich przypadków dotyczą więc zawodników Dumy Podlasia. Marczuk okazał się zarazem pierwszym młodzieżowcem w tym towarzystwie. Dla porównania - w tym samym czasie odnotowano piętnaście hat-tricków. W tym sezonie trzy punkty w klasyfikacji kanadyjskiej w pojedynczym starciu oprócz niego dopisali jeszcze do swego konta: Erik Exposito (Śląsk Wrocław 3:1 Lech Poznań, 2 gole + 1 asysta) oraz Tomas Pekhart (Legia Warszawa 3:0 ŁKS Łódź, 3 gole).