Nowy pomysł taktyczny - ten sam Bartłomiej Pawłowski. Lider Widzewa Łódź przywitał nowego trenera w świetnej formie, strzelając pierwszego gola za jego kadencji. Cracovia nie wygrała meczu po raz czwarty z rzędu, ale pierwszy raz od pięciu spotkań straciła więcej niż jednego gola. Autorem drugiego trafienia okazał się jeden z obrońców Pasów, który pechowo posłał piłkę do własnej bramki.

Widzew 2:0 Cracovia

Pawłowski, Jugas (sam.)